Mała zielona torebeczka kuferek
Nawet latem zdarzają się chłodniejsze dni, czy wieczory, zatem nie zawsze sprawdzą się krótkie spodenki i koszulki na ramiączkach. Wtedy trzeba już założyć coś nieco cieplejszego, choć oczywiście bez przesady, bo dzięki Bogu czapki oraz szaliki nadal pozostaną zakopane w szafie. Na chłodniejsze letnie wieczory, jak ten, który spędziłam na dworze podczas zaprezentowanej sesji, idealnie sprawdzi się coś z rękawkiem i długie spodnie. Ja założyłam bardzo przyjemny w dotyku, dopasowany, cienki sweterek w paski. Do niego dopasowałam białe jeansy z dziurami na kolanach. Jednak nie ukrywam, że poza sweterkiem, który też bardzo lubię, to torebka i buty skradły moje serce najbardziej. Przede wszystkim mają świetne kolory, bardzo intensywne, które nadają całej stylizacji takiej… wesołości , bo gdyby wszystko przykładowo było w bieli, to mogłoby być trochę nudno. Obie te rzeczy są niezwykle stylowe, szpilki są dodatkowo zdobione złotymi wstawkami, które zresztą idealnie pasują do również złotych dodatków w torebce.
Koralowa torebka Łódka

Torebka ażurowa worek
Lato uwielbiam z kilku powodów, ale dwa najważniejsze to po pierwsze oczywisty fakt, że jest ciepło, dzięki czemu na dno szafy lądują swetry, kurtki i cała reszta zimowo-wiosennej odzieży, ustępując miejsca zwiewnym sukienkom, lekkim bluzkom i koszulkom, a także sandałom, klapkom i tak dalej. Po drugie, letnie miesiące lubię dlatego, że idealna pogoda zachęca do wypadów do lasu, parku, na łąki, czy chociażby do miejsc takich jak na załączonych zdjęciach, gdzie można zapomnieć choć na chwilę o kłopotach, rozkoszować się naturą i śpiewem ptaków. Ostatni właśnie tak przyjemny spacer postanowiłam zwieńczyć sesją. Chciałam ubrać się wygodnie, ale jednocześnie nie do końca sportowo, toteż trampki zamieniłam na wysokie, bardzo kobiecie, ażurowe szpilki, które z pozoru z wygodą mogą mieć niewiele wspólnego, jednak jak wiadomo, pozory mylą. Do tego klasyczne rurki w przyjemnym dla oka odcieniu czerwieni i luźna koszulka w marynarskie paski z kolorowymi naszywkami. Do całości dopasowałam dużą czarną torbę, która szczególnie dobrze komponuje się z butami.
Listonoszka w błękicie baby blue
Pozostając w temacie ostatniego posta , odnośnie budowy domu, to muszę Wam powiedzieć, że ja swój wymarzony projekt już znalazłam, teraz tylko muszę przekonać do niego mojego męża. I tu zaczynają się schody. Mój mąż jest średnio przekonany do tego projektu, nie podoba mu się kilka szczegółów, dosyć ważnych. Ale mam nadzieję, że wypracujemy kompromis i jak zaprojektować wnętrze będzie naszym jedynym problemem. Oczywiście działkę już mamy, kupiliśmy ją na początku wiosny, znajduje się pod Szczecinem, w Dobrej. 1564 m2 zielska, które niedługo zamienimy w piękny ogród z domem. Już się nie mogę doczekać.
Ja osobiście się zastanawiam… gdzie najlepiej kupić torbę studencką w mieście Szczecin bo prawdę mówiąc, nie wyobrażam sobie kupować torebki, a taka większa torba to byłoby coś! Macie jakieś ciekawe propozycje?
Ze swojej strony w Szczecinie polecam ten sklep z modnymi plecakami damskimi jeśli ktoś jednak woli wersję nieco bardziej sportową i wygodną 😉 Ja bardzo lubię i nie wyobrażam sobie mieć więcej torebek niż plecaków.