W zdrowym ciele zdrowy duch

W zdrowym ciele zdrowy duch

Nie lubię być chora. Brr… przeciekający nos i zapłakane oczy. Czuję się jak własna babcia. Tylko, że nie pamiętam żeby moja babcia kiedyś była przeziębiona. Muszę sobie przypomnieć jak ona to robiła, że zawsze była zdrowa.

Jedzenie

Każdy wie, że zdrowo odżywiać się należy. To prawda oczywista, nie muszę nikomu tłumaczyć. Tylko, co tak naprawdę rozumiemy pod zdrowym jedzeniem? Sklepy pełne są zdrowego jedzenia, choć nie przekłada się to na ilość pacjentów w przychodniach. Zdrowo to dla mnie normalnie. Moja babcia nigdy nie zapominała o posiłkach, zawsze znajdywała na nie czas, nawet „na szybko”. To naprawdę nie wymaga dużego wysiłku, dzień wcześniej możesz zrobić zupę krem po to aby następnego dnia podgrzać ją w pracy. No i kolacja. Też ważna, ale niekonieczna. Babcia zawsze mówiła – śniadanie zjedz sam, obiad z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi. To świetnie pokazuje hierarchię posiłków. Słuchajcie, to naprawdę nie muszą być wyszukane potrawy, posiłki muszą być po prostu regularne.

Odpoczynek

Kochane, oprócz jedzenia, a właściwe tego co jemy i jak często, na nasze zdrowie i urodę ma niebagatelny wpływ sen. Wiem, nie muszę tego tłumaczyć, ale zastanów się czy gdy zarwiesz noc jesteś tylko niewyspana, czy to coś więcej? Ogólne rozbicie i podkrążone oczy? Właśnie. Mówi się, ze oczy są zwierciadłem duszy i dużo w tym prawdy. One mówią też czy jesteśmy ogólnie zdrowe i wyspane. Nie muszę mówić, że sińce i podkrążone oczy kiepsko wyglądają, nawet jeśli jestem świetnie ubrana. One po prostu postarzają.

Oczy nie lubią gdy śpisz krócej niż 6-8 godzin, nie lubią przerywanego snu. Za to uwielbiają być wypoczęte. Tak jak my. Jeśli o nie zadbasz o nie, na drugi dzień niestety to będzie widać. Nie chodzi o to aby spać po 12 godzin, bo tak naprawdę sen powinien być nieprzerwany, nie urywany. Wiem, że czasem nie sposób przespać całej nocy bez budzenia się, sama mam ten problem. Co więc można zrobić? Przede wszystkim sińce i cienie pod oczami mogą być objawem choroby takiej jak np. anemia. Ale diagnozę stawia lekarz, ja mogę jedynie podpowiedzieć co zrobić aby wyglądać i czuć się lepiej.

Relaks

Oczywiście, potrzebny jest dobry krem pod oczy. Nie tylko przeciwzmarszczkowy, ale również i taki, który zniweluje niedoskonałości. Nie podpowiem Wam marki, każda musi odkryć swój. Czasem więc, po długim dniu przed komputerem nakładam grubą warstwę mojego kremu pod oczy i od razu czuję ulgę, bo oczy lubią chłód. I ten krem trzymam w lodówce. Czasem też swój dzień zaczynam od przyłożenia do oczu łyżki prosto z lodówki. Naprawdę pomaga. I jeszcze coś z porad babci – rewelacyjnie koi zmęczone i napuchnięte oczy wymoczona torebka czarnej herbaty. Oczywiście musi być chłodna. Bosko jest wtedy poleżeć sobie z herbatą na oczach, naprawdę odpręża, a Twoje oczy Ci podziękują.

Wiem, nic nowego nie napisałam, ale mnie nie chodzi o najnowsze nowinki kosmetyczne, a o dobre, sprawdzone rady po które warto sięgnąć czasem.